Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Szalejące nerwy. Naciągacze na allegro. Jak sobie z nimi radzić.
#1
Dobry wieczór wszystkim. Piszę o tej porze bo nie mogę sobie poradzić z negatywnymi emocjami.  Miałam dzisiaj taką sytuację, że zostałam oszukana na allegro. Pięć dni temu kupiłam piękną białą sukienke ze zdjęcia, sukienka miała na zdjęciu wiele warstw podszewki, tiulowe halki, była śnieżnobiała, pełna , błyszcząca, jednym słowem idealna. Oczywiście sprzedający chciała aby zapłacić przed wysyłką. Zapłaciłam, dzisiaj towar przyszedł. Sukienka to szmatka uszyta z podszewki, pożółkła, można delikatnie powiedzieć, że to ciemny ecru, a miała być śnieżnobiała. Towar to gniot to śmietnika się wyłącznie nadaje do niczego więcej. Jestem w totalnym szoku. Napisałam do sprzedającej , że chyba się pomyliła i otrzymałam błędny towar. Odpisała mi , że ona sama sprawdzała, i że ja powinnam być zadowolona bo nikt jej nie zgłaszał, że coś n ie tak z tymi sukienkami. Mogę jej odesłać na swój koszt  a ona mi odda za sukienkę. Jestem w szoku wcisnęła mi bubel a teraz jeszcze robi problemy. Sukienka miała być biała aby stanowiła element stroju aniołka. Wszystko inne jest białe a suknia w kolorze ciemnego ecru. Nerwy mam zszarpane na maxa. Co robić  dalej?
Odpowiedz
#2
Przede wszystkim zachowaj spokój, a raczej się postaraj bo inaczej będzie Cię czekać wizyta u specjalisty psychoterapia Katowice oni zawsze służą radą i pomocą. Ale do rzeczy musisz zgłosić sprawę do allegro, zrób zdjęcia sukienki którą dostałaś porównaj ją z tą sukienką z aukcji, tak aby wyszło zestawienie. Wyślij mail do sprzedającego, że nastąpiła fatalna pomyłka. Napisz, że liczysz na wymianę sukienki na ich koszt, bądź zwrot pieniędzy za sukienkę. Po zwrocie pieniędzy na konto możesz odesłać sukienkę za pobraniem chyba, że dopłacą za przesyłkę.
Odpowiedz
#3
Otóż napisałam , kilka maili. Znalazłam sprzedającą na portalu społecznościowym tam do niej napisałam. Otrzymałam jedną lakoniczną odpowiedź jak mi się może nie podobać sukienka. Ona sprzedała ponad sto i nikt nigdy się nie skarżył więc jak ja mogę to robić. Zaproponowała mi żeby ja na swój koszt wysyłała sukienkę a później ona łaskawie odda mi pieniądze.
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości

Reklama:

sztuczne kwiaty

regały magazynowe